home

piątek, 4 listopada 2011

Żeń-szeń (korzeń)

Opis i zdjęcie ze strony
http://www.krainaziol.pl/product-pol-130-Zen-szen-korzen-.html?affiliate_source=propartner&affiliate=005069


Pochodzenie
Na pierwsze wzmianki dotyczące Żeń-szenia natknąć się można w chińskich księgach z I w. p.n.e. gdzie wspomina się o jego właściwościach zdrowotnych. Oczywistym jednak wydaje się, że znany on był już całe wieki przed jego opisaniem. Nazwa tego korzenia została zapożyczona z języka chińskiego (rénshēn), w którym znaczy tyle co „ludzki korzeń” lub „korzeń-człowiek”. Skojarzenie takie przyjść musiało do głowy mieszkańcom Państwa Środka gdy tylko po raz pierwszy ujrzeli roślinę istotnie przypominającą kształtem ludzką postać.
Misjonarze europejscy, badający także chińską medycynę ziołową, ustalili ok. XVII wieku łacińską nazwę Ginseng, która rozprzestrzeniła się po Starym Kontynencie. Do Polski dotarła jednak nazwa rosyjska, która szybko zyskała popularność także w innych krajach słowiańskich.
Dziś Żeń-szeń odnaleźć można w Chinach, Północnej Korei, na wyspach Japońskich a także na rosyjskim Dalekim Wschodzie gdzie występuje on w stanie dzikim.
Opis
Od ponad czterech tysiącleci, korzeń żeń-szenia używany jest do sporządzania naparów, które wspomagają pamięć, koncentrację i wzmagają siły witalne organizmu. Chińczycy obdarzali go zawsze wyjątkowym szacunkiem, uważając ten korzeń za niezwykle skuteczny afrodyzjak.

Stosuje się go w leczeniu anemii, cukrzycy, zaburzeń snu i nerwicy.

Żeń-szeń bogaty jest w witaminy, mikroelementy i kwasy organiczne, ma zastosowanie jako środek wzmacniający i odtruwający, obniża ciśnienie krwi, pobudza witalność, obniża poziom cukru we krwi oraz działa antynowotworowo.
Jak zaparzyć?
Żeń-szeń przygotować można bez dodatków lub jako składnik mieszanki herbacianej. W pierwszym przypadku jedną łyżeczkę suszonego korzenia wystarczy zalać wodą o temperaturze ok. 95 stopni Celsjusza i zaparzać przez maksymalnie 7 minut, choć nie krócej niż 4.

Niektórzy radzą jednak, by żeń-szeń łączyć np. z herbatą zieloną. Taka mieszanka ma ponoć niezwykłe właściwości pobudzające seksualny apetyt. Innymi słowy, jest doskonałym afrodyzjakiem!
Korzenia nie trzeba zresztą w cale zaparzać – można go także żuć. Taka żeńszeniowa „guma do żucia” szybko dostarczy nam energii i pozwoli pozbyć się uczucia znużenia
Żeń-szeń (korzeń)